To miało być zwykłe daily... olej, klocki, rozrząd... tak miały wyglądać "modyfikacje" tego auta.
Polo zostało kupione przez Mateusza, aby dojeżdżać nim na uczelnie. Na początku było zrobione to co trzeba, aby służyło bezawaryjnie.
Wkrótce po zakupie, znajomy miał na sprzedaż ciekawe felgi do tego youngtimera...
Trafiły się unikatowe, 13-calowe
ATS Classic, w stanie do odpicowania, ale proste. Stawiając auto na nowych alusach, Mateusz (zresztą słusznie - przyp.red.) zakochał się w Polo. Mniej więcej w tym samym czasie Polo Kombi, przestało być jak
kombi... bagażnik zajęły dwie potężne skrzynie bassowe.